World of Warcraft 15 lat później - czyli WoW Classic

27.08.2019 ma wystartować WoW Classic. Jest to tzw. waniliowa (podstawowa) wersja arcypopularnej gry sieciowej World of Warcraft, która miała premierę w 2004 roku. Blizzard czyli firma która stworzyła całą markę gier z uniwersum Warcrafta początkowo nie przewidziała jak bardzo i jak szybko gra stanie się popularna. W niesamowitym tempie tytuł przegonił wszystkie gry sieciowe tamtej epoki a i obecnie mimo spadku liczby grających do tej pory trudno znaleźć tytuł, który mógłby mierzyć się z Wowem pod kątem aktywnych kąt. Należy w tym momencie wspomnieć o tym, iż gra jest wydana i nadal podtrzymywana w modelu subskrypcyjnym czyli oprócz wydatku związanego z samym tytułem co miesiąc należy uiszczać opłatę. Obecnie średnio należy przyjąć, że za 30 dni gry trzeba zapłacić 50 zł. Do tej pory gra doczekała się wielu dodatków The Burning CrusadeWrath of the Lich KingCataclysmMist of PandariaWorlords of DreanorLegion oraz ostatni Battle For Azeroth





Co zadecydowało o sukcesie gry? Trudno powiedzieć, by był to jakiś jeden czynnik. Osobiście wymieniłbym kilka. Pierwszy sama kreacja świata opartego o rywalizację dwóch frakcji Hordy Przymierza. Różnorodność dostępnych ras w każdej z frakcji, każda ze specyficznym dla siebie lore, umiejętnościami dostępnymi tylko dla danej rasy a także możliwość nie tylko wyboru klasy postaci ale także kilku profesji. W wersji podstawowej dla Hordy mamy Orków, Trole, Forsakenów, Taurenów zaś przedstawiciele Alliance mogą wybierać spośród Ludzi, Gnomów, Krasnoludów czy Nocnych Elfów. Dostępne dla obu frakcji klasy postaci to Wojownicy, Łowcy, Magowie, Priestowie (Księża ? najlepsza klasa lecząca w grze), Łotrzykowe, Czarnoksiężnicy, Druidzi zaś ekskluzywnie dla Hordy Szamani, dla Przymierza Paladyni. Zarówno rasy jak i klasy uległy powiększeniu wraz z wydawaniem kolejnych dodatków. W wersji początkowej oraz napewno dwóch pierwszych dodatkach jako duży plus wiele osób postrzega czynnik społecznościowy w postaci unikalności relacji z innymi graczami na poszczególnych serwerach gry tzw. realmach. W porównaniu do gry z okresu późniejszych dodatków, gra waniliowa stawiała na pewno większe wymagania pod kątem nawet najprostszych aktywności np. questowania lecz to wymuszało interakcję między graczami na danych serwerach, zmuszało do współpracy nie tylko w tzw. high-endzie ale także np. podczas lewelowania postaci. Po pewnym czasie wiedziano kto jest kim na serwerze. Wraz z upływem czasu kiedy gra uległa szardowaniu, łączeniu serwerów ten element gry oparty na interakcjach z innymi graczami z serwera uległ wypaczeniu. Gracze za pomocą narzędzia - LFR, LFG mającego ułatwić grupowanie w celu np. pójścia do podziemi czy na tzw. raid zaczęli grać z tzw. randomami czyli postaciami zupełnie nieznanymi często z innych realmów. Zabiło to nawet wymianę podstawowych zwrotów w czacie instancji. Po pewnym czasie nikt już nawet nie witał się z członkami grupy, nie mówiąc już o prośbach typu ,,mb".

Od Catclysmu całkowicie zmieniono system możliwości rozkładu punktów talentów co bardzo negatywnie wpłynęło na uczucie progresu postaci i swobody rozwoju postaci w momencie zdobywania poziomów a w tej chwili jest co zdobywać ponieważ z maksymalnej liczby poziomów postaci wynoszącej 60 w wersji podstawowej w BFA mamy ich już 120.  Każdy z dodatków dokładał ich 5 lub 10.

Obecnie WoW (retail) jest krytykowany przez członków społeczności, którzy głównie uznają za kanon gry jej wersję do dodatku WoTLK, który przez wielu jest uznawany za najlepszy (społeczność wowa w jego czasach liczyła kilkanaście milionów aktywnych subskrybentów). Oficjalnej gałęzi gry jest wytykany głównie opisany powyżej problem z interakcjami między graczami czy raczej ich brakiem. W ostatnich latach był zauważalny trend odpływu graczy z wersji retailowej na tzw. serwery pirackie czytaj prywatne, czyli oferujące starsze wersje gry przeważnie skupiające się na wersji waniliowej czy też dwóch pierwszych dodatkach TBC oraz właśnie wymieniony wcześniej WoTLK. Jednym z serwerów oferujących wg jego twórców wrażenie 1:1 w stosunku do waniliowej wersji WoWa był Nostalrius, któremu udało się zgromadzić pokaźną ilość graczy. Tego nie mógł tolerować Blizzard i ostatecznie serwer zamknięto, choć przez chwilę wydawało się, że osoby odpowiedzialne za Nostalriusa będą współpracować z prawowitymi właścicielami marki Warcrafta. Wg mojej wiedzy na jego gruzach wyrósł Elysium Project, który nie ma jednak nic wspólnego z Blizzardem jednakże umiejscowienie serwerów czyni go niedostępnym dla jurysdykcji.

Na głosy swoich fanów Zamieć pozostawała głucha do 2017 roku kiedy podczas BlizzConu padła zapowiedź ponownego stworzenia waniliowej gałęzi gry nazwanej przez firmę Classic. Przez ostatnie dwa lata można było zaobserwować narastanie hajpu na tę wersję gry - pojawiały się na yt przewodniki, poradniki jak przeżyć w wersji klasycznej, jakie klasy wybrać o czym trzeba pamiętać i co może zdziwić ludzi nie przyzwyczajonych do tej wersji. Wszyscy obecnie zadają sobie pytanie na ile i na jak długo wersja klasyczna zawładnie sercami graczy. Kiedy piszę ten post do premiery pozostało 12 dni, od kilku dni jest dostępna możliwość rezerwacji nicków postaci. Każda z osób mających aktywny abonament może zarezerwować maksymalnie trzy nazwy. Po kilku dniach europejskie serwery PVP zostały oflagowane jako FULL i firma poniekąd została zmuszona do utworzenia następnego.



Polska społeczność skupiona wokół serweru retailowego Burning Legion wybrała jako polski klasyczny serwer PVP Shazzrah.

Przez kilka godzin brałem udział w stres testach klasycznych serwerów (weekend przed możliwością rezerwacji nazw) i to co się rzucało w oczy to bardzo duża ilość graczy (a każdy musiał mieć abonament) oraz niespotykana aktywność czatu.






Wygląda na to, że w 15 urodziny Wowa, jego historia zatoczy krąg. Rodzi się pytanie co stanie się z gałęzią retail jeżeli wersja klasyczna (a na to się zanosi) odniesie sukces. Chyba nie będzie nikomu przeszkadzał fakt, że gracze cieszą się z łakoci, którą smakowali piętnaście lat temu.

Pisząc post polegałem głównie na swojej pamięci, przepraszam więc za ewentualne niezgodności dat, czy niedokładności w opisywaniu mechaniki gry.

#wow #games #classic #world of warcraft

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

macOS Catalina nie taki dobry?

Tragedia w miejscowości Stresa we Włoszech - runęła kolejka linowa na szczyt Monte Mottarone.

Jak ulepszyć szybko i samemu iMac’a czyli o przejściu na dysk SSD